Darcie pierza to zajęcie mało popularne zwłaszcza, że gęsi też jest coraz mniej. Są jednak koła gospodyń wiejskich, tak jak w Czerwionce-Leszczynach, które podtrzymują tradycję, a co najważniejsze kołdry i poduszki z naturalnego puchu bardzo sobie chwalą.
"Szkubanie" pierza organizują Koła Gospodyń Wiejskich. Głównie po to, żeby młode pokolenie pamiętało o dawnej tradycji. Dlatego gospodynie często odwiedzają też przedszkola. Choć umiejętność darcia pierza nie jest już tak przydatna jak kiedyś, to jedno nie zmieniło się na pewno - to niezmiennie dobra okazja, żeby się spotkać i pożartować.
